Cud Nad Wisłą

Elektryczne Gitary

Compositor: Jakub Sienkiewicz

Przepędziliśmy sowietów
Przepędziliśmy zarazę
Z radzymina na białoruś
Prawie z marek

Goniliśmy sołdatów
Znad narwi znad bugu
Otworzyliśmy więzienia
Na jak długo

Już ich nie ma na mazowszu
W małopolsce ani w prusach
Nawet nie ma ich na kresach
Kiedy wrócą

Nie ma zsyłek i kibitek
Kołchozowej głodnej biedy
Nie ma strzałów w potylicę
Lecz do kiedy

Na tę chwilę mamy spokój
Na niecałe lat dwadzieścia
Więc żyjemy po naszemu
Aż do września

Przepędziliśmy sowietów
Przepędziliśmy zarazę
Która ruszy na europę
Innym razem

©2003- 2024 lyrics.com.br · Aviso Legal · Política de Privacidade · Fale Conosco desenvolvido por Studio Sol Comunicação Digital